Pochodzi z muzycznej rodziny w amerykańskim stanie Tennessee, w której mama śpiewała gospel, a tata grał bluesa. Obdarzony charakterystycznym, zachrypniętym głosem, niesamowitą sceniczną charyzmą i energią jest jak Rod Stewart, Tina Turner i Seal, w jednym!
Tym razem zaprezentuje się w programie gospel. Usłyszymy utwory z albumu „Plantation Gospel” oraz stare Negro Spirituals z południowo-wschodniej części stanu Tennessee, skąd pochodzi Earl. Tych tradycyjnych pieśni przekazywanych z pokolenia na pokolenie nauczyły Earla jego matka i babka. Słuchał ich też wielokrotnie w kościele w rodzinnej miejscowości Pikeville w stanie Tennessee. Jak mówi, pieśni te towarzyszą mu przez całe życie. Są to pieśni powstałe z doświadczeń ery niewolnictwa, oraz opisujące erę walki o prawa obywatelskie. Opowiadają o pracy na polach bawełny, o nierównościach społecznych – o wszystkim tym, co ważne dla Afro-Amerykanów.
Earl wystąpi z towarzyszeniem wokalnego tria a capella.
Rezerw. tel 609 152 420
wstęp 45 zł